Zasadniczo dzisiejszą wycieczkę, którą udało mi się przejechać w towarzystwie Piotrka, pierwotnie oczywiście miała przybrać nieco inny charakter. Plan był nieco bardziej „turystyczny”, czyli ciut więcej kilometrów i nieco wyżej.
Po pierwszym podjeździe, gdzieś z tyłu głowy zachciało mi się nieco „bardziej pozjeżdżać”, więc zamiast bądź co bądź fajnego planu pierwotnego, zajęliśmy się „robotą” w bliższej okolicy początku naszej wycieczki.
Dzięki temu dzień obfitował w dość syte zjazdy:
– Borsuk
– Kórewna Ścieżka/Salamandra (lub blisko tym liniom biegnące ścieżki 😉 )
– Rock’n’rolla
– Stary Zielony
oraz podjazdowo Daglezjowy 😉
Wszystkie ścieżki/traile oczywiście położone są w szeroko pojętym kompleksie EnduroTrails oraz nieformalnej inicjatywie innych „budowniczych” w Bielsku Białej, na stokach Szyndzielni i Koziej Górki.
Jest to także z tego co kojarzę pierwsza wycieczka, na której w zasadzie nie robiłem zdjęć (poza kilkoma na początku). Aparat grzecznie włożyłem do plecaka i tym samym skupiłem się bardziej na przyjemności ze zjazdów (i podjazdach) :).
Ps.
Gdyby ktoś pytał, czy analogi dogadują się z e-bikem na wspólnych wycieczkach, to śpieszę donieść, że jest to jak najbardziej możliwe. Wszystko leży po stronie osób dosiadających te rowery :).
Garść statystyk: | |
Długość: 42 km | |
Przewyższenie: 1900 m | |
Trudność: 4/5 | |
Podobał Ci się ten artykuł? Jeśli chcesz, by w przyszłości tak samo przyjemnie się je pisało, możesz postawić mi kawę :) » https://buycoffee.to/beskidtrail
Polecam poszukać Beboka – chyba najlepsza trasa w tamtych rejonach, ale na trailforksie jej nie ma – trzeba pytać wtajemniczonych 😉
Adaś,
Znam Beboka – jechałem nim już ;). W rzeczy samej w okolicy to wybitny zjazd! Na TF jej nie ma i oby nie było (jednak te dzikie ścieżki poważnie erodują i zmieniają się szybciej niż te „oficjalne”). Niestety na Stravie widać jego linię zjazdu :/