Położona nieco na uboczu, niejednokrotnie rzadziej odwiedzana przez turystów, a co dopiero skiturowców, Dolina Pańszczycy w Tatrach Wysokich, bywa często bardzo wdzięcznym miejscem celów zimowych wycieczek. Samo dojście wymaga co prawda nieco zachodu, lecz śmiało można powiedzieć, że można tu znaleźć co najmniej kilka ciekawych celów na skitury.
Z pewnością najpopularniejszym miejscem położonym we wschodniej części Doliny Pańszczycy jest Przełęcz Krzyżne (2115 m n.p.m.). Stosunkowo łatwo dostępny cel wycieczek skiturowych, skąd rozpościera się jedna z rozleglejszych panoram na Tatry Wysokie. Zarówno podejście jak i zjazd nie jest nadto wymagający, o ile potrafimy się sprawnie poruszać w terenie wysokogórskim oraz umiemy oceniać lokalne warunki śniegowo-lawinowe. Trudy długiego podejścia z pewnością będą wynagrodzone wspaniałymi widokami oraz przyjemnym zjazdem do doliny.
Innym celem, już znacznie trudniejszym, położonym w otoczeniu Doliny Pańszczycy może być np. Granacka Przełęcz (2145 m n.p.m). O ile Krzyżne jest jeszcze w zasięgu sporej części skiturowców, o tyle drugi cel wymaga już znacznie większego doświadczenia skialpinistycznego oraz wszystkiego co się z tym wiąże. Nie jest to już miejsce „dla każdego”, a samo jego zdobycie dostarcza sporej dawki endorfin w czasie zjazdu/podejścia.
Podczas naszej wycieczki, udało się trafić w idealne warunki śniegowe: od 10 do 30 cm świeżego, lekko zsiadłego śniegu, który idealnie rozłożył się w żlebach. Zjazdy z tych miejsc były doskonałe, a zastane warunki śmiało możemy nazwać „najlepszymi w sezonie”!
Podobał Ci się ten artykuł? Jeśli chcesz, by w przyszłości tak samo przyjemnie się je pisało, możesz postawić mi kawę :) » https://buycoffee.to/beskidtrail