Solidna dostawa śniegu nie tylko w Beskidzie Śląskim czy Żywieckim przyniosła sporą poprawę warunków. Także, a może i głównie w Bieszczadach, dosypało ponad 40 cm, obdarowując tamtejsze lasy i połoniny białym puchem.Czytaj więcej »
Ufając słowackim prognozom pogody, które zapowiadały „okno” pomiędzy opadami śniegu, wybraliśmy się poszukać puchu w okolice Chaty Tery’ego. Chciałam odwiedzić opisywaną jako łatwą Śnieżną Przełęcz. Ze Starego Smokovca na Hrebienok wywieźliśmy sięCzytaj więcej »
Zima jaka jest, każdy widzi. Na rower za mokro, na narty za mało śniegu; na szczęście zbliżający się Półmaraton Żywiecki mobilizuje do treningów biegowych. I tak sobota minęła pod znakiem odwiedzin KrawcowegoCzytaj więcej »
W ubiegłym roku zima była wyjątkowa – więcej śniegu można było znaleźć w niższych partiach gór niż na wysokich grzbietach. Beskidy wcześnie przywitały skiturowców, a mnie już 2 grudnia udało się byćCzytaj więcej »
Myjąc wczoraj rower po przejechaniu trasy z Mędralową i Jałowcem na czele, wiedziałem, że i dziś będzie wymagał kąpieli. Choć gdyby nie ostatni odcinek dzisiejszej wycieczki, to kto wie… Ale po kolei.Czytaj więcej »
Wietrzną niedzielę zastaliśmy dziś w górach! Rzec można, że nawet na odsłoniętych grzbietach mocno chybotało rowerem, co dodatkowo urozmaicało wycieczkę. W zasadzie na koniec dnia, gdzie porywy wiatru mocno naginały konary drzew,Czytaj więcej »
Trasę dzisiejszej wycieczki wybrałem niemal wbrew sobie samemu i temu, co wszem i wobec piszę, że po okresie deszczu i niepogody, najlepiej udać się na rower w Beskid Śląski lub Mały. ICzytaj więcej »
Tegoroczny wyjazd wakacyjny kilkakrotnie przekładaliśmy, nie do końca mając nadzieję, że w ogóle uda się go zrealizować. Powodów tej sytuacji było kilka, ale nie jest to miejsce by o tym pisać. GdyCzytaj więcej »
Dzień 4 Czwarty dzień naszego pobytu w Plavie miał być wisienką na torcie naszych tegorocznych tras MTB w Czarnogórze. Wcześniej obejrzane zdjęcia z trasy, mocno nas zmotywowały do obrania za cel tychCzytaj więcej »
Dzień 9 Solidnie wyspani, nie wstajemy tego dnia zbyt wcześnie. Wyjątkowo dobrze nam się spędza czas „na pokojach” Rumcajsówki. Niespiesznie jemy śniadanie, pijemy kawkę i zamieniamy kilka słów z gospodarzem. Przy okazjiCzytaj więcej »