Północne Włochy w mniej znanej odsłonie
Tegoroczny urlop planowaliśmy już prawie od ubiegłego lata/jesieni, kiedy to w międzyczasie dochodziły kolejne inspiracje tras do przejechania. Kilka „pewnych” rund chcieliśmy bardzo przejechać, a pozostałe miały być uzupełnieniem (co wcale nieCzytaj więcej »