Gdy halny rządzi w górach, nie ma co się pchać w wyższe partie Beskidów, bo tylko cię przewieje, a widoki są kwestią loterii. Stąd też postawiłem na pewną trasę, którą w częściCzytaj więcej »
Mędralowa, Mosorny Groń i Jałowiec
Gdy chcesz się wybrać na krótką, niedzielną wycieczkę, kończącą przedłużony weekend (przypomnę: piątek-> Barania Góra, sobota->Wilcze Ścieżki), zaproś kolegów – oni na pewno wpadną na pomysł, by pierwotny plan „nieco” zmodyfikować ;).Czytaj więcej »
Góra, Barania Góra
Zachciało mi się pojechać na Baranią Górę, ot tak – po prostu. Nawet specjalnie nie kombinowałem z trasą przejazdu – zależało mi na lekkiej i przyjemnej wycieczce. Oczywiście zadbałem o to, byCzytaj więcej »
Żywieckie SPA na wysokościach
Połowa listopada… + 15 stopni w dolinach… brak śniegu w górach… to nie może być sen! A jak nie sen, to trzeba znów wyciągnąć rower, choć już przygotowany po trochu do snuCzytaj więcej »
Pilsko na koniec babiego lata
Bardzo współczuję wszystkim, którzy nie mogli dziś wybrać się w góry. Warunki do jazdy – idealne! I pewnie długo przyjdzie nam poczekać na podobne temperatury. Nie mogłam zatem spędzić tego dnia inaczej,Czytaj więcej »
Złoty Ryś, zwinna Lipa i chytry Roman
Może i trochę mnie poniosło z tytułem sobotniej wycieczki, lecz jak się mocniej przyjrzeć trasie, to każde z miejsc które odwiedziliśmy, można tak a nie inaczej scharakteryzować :). Poza tym w lokalnejCzytaj więcej »
Jak jest zimno, a nie ma wiatru, to jest ciepło*
Szkoda, że moja sztyca nie jest tego samego zdania. Ale po kolei. Ponieważ od następnego tygodnia miałam rzucić się w wir obowiązków zawodowych ;), wymyśliłam sobie, że poniedziałek będzie idealnym dniem, byCzytaj więcej »
Beskidy Kysuckie, czyli w krainie poziomych drzew
Gdy Marcin bierze urlop w środku tygodnia, to już wiem, że czeka nas solidny trip w górach. Gorzej, gdy zaplanowana trasa okazuję się walką o każdy metr. Ale po kolei. Pierwotnie małoCzytaj więcej »
Wisła grzbietami objechana
W tym roku wyjątkowo późno wybrałem się na klasyczną pętlę, jaką jest przejazd grzbietami ponad Wisłą i Ustroniem. Od kilku lat co roku staram się przejechać zasadniczą część trasy, czyli od CzantoriiCzytaj więcej »
Czeretniki, Czerniawa Sucha, Mędralowa i Beskidów kilka
Dawno nie miałem takiej zagwozdki, gdzie wybrać się na rower. Myślałem, rysowałem (jak nie ja) i wyszło to, co wyszło ;). Za cel postawiłem sobie przejechanie granicznego szlaku z Mędralowej do PrzełęczyCzytaj więcej »